Drogowskaz, który pokazuje drogę szczęściu
Patriotyzm – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie … – z Wikipedią nie dyskutuję. Jednak jest jakieś „ale”. Kocham swój kraj. Mam prawa, wolność, płacę podatki i segreguję śmieci. W dzisiejszych czasach czołgi i karabiny nie są potrzebne. Nie muszę stawać na barykadach. Patrzę na historię własnymi oczami. Ta jest w wielu odcieniach, datach i faktach. Patriotyzm? Co to takiego w czasach dzisiejszego przełomu? Nie o ofiarę życia na polu walki chodzi, raczej o to, żeby widzieć, co się dzieje obok i właściwie reagować. Z dzisiejszego patrioty wypływa źródło dobra, życzliwości, pomocy i tolerancji. To człowiek, który nic nie robi „na pokaz”, „od święta”, „nie kozaczy” i „nie podkopuje pod nikim dołków”. Gotowy nie do poświęceń, ale do niesienia pomocy potrzebującym. Pozytywnie wpływa na otaczającą rzeczywistość. Nie dzieli ludzi na dobrych i złych, nie zwraca uwagi na natężenie pigmentu w skórze, „nie ściera się”, lecz szuka kompromisu, nie żyje „w oderwaniu”, a w szerokich kręgach przyjaciół. Nie wydziera się na ulicach, lecz kulturalnie zachowuje. Otwarty i gościnny. Patriotyzm wiąże się z budowaniem, a nie negowaniem, uczeniem się siebie nawzajem. Począwszy od „swojego podwórka”, aż do budowania najpiękniejszej przyszłości, lepszego świata. (…).
Staram się odnaleźć sedno sprawy. Dziś Polacy nie mają o co walczyć? Mają – o własne szczęście. Ten współczesny patriotyzm nabiera większego znaczenia. Nie wymaga takiego poświęcenia jak dawniej. Ten, wymaga budowania przyszłości na trwałej podbudowie pokoju i zgody, na zachowaniu równowagi i umiaru. To duma z bycia Polakiem, to miłość, poświęcenie i szczęście na źrenicach. To modlitwa, szczera rozmowa, silne powiązanie z rodziną, wspólne śpiewanie hymnu, troska o dziedzictwo kulturowe, solidarność, pomoc w hospicjum, pomoc humanitarna, a nawet kupowanie polskich produktów czy kibicowanie polskim sportowcom. Myślę, że prawdziwy patriota będzie zawsze tak postępował, żeby nie skrzywdzić drugiego człowieka, nie zacierać piękna naszej ziemi, ale je uwydatniać. Ważne jest także poczucie silnej więzi duchowej z rodziną, z narodem, jego tradycją i kulturą. Taki obraz widzę, choć w ramy go nie oprawię.
Lidia Jędrocha-Kubicka
nauczycielka, poetka
Świętujmy razem naszą Niepodległość. Pokażmy, ze nasze życie jest biało-czerwone. 11 listopada 2021 r. Marsz na Bolechowice.