Po raz kolejny gmina Nowiny nie otrzymała wsparcia z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wójt Sebastian Nowaczkiewicz wraz z innymi prezydentami, burmistrzami i wójtami zaapelowali do premiera Mateusza Morawickiego o równe traktowanie wszystkich samorządów.
Fundusz został utworzony jako wsparcie w realizacji zadań inwestycyjnych przez jednostki samorządu terytorialnego. Zgodnie z ideą programu rządowe środki miały trafić do miast, gmin i powiatów w całej Polsce, na inwestycje bliskie ludziom, jako bezzwrotne wsparcie pochodzące z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
W przypadku pierwszego naboru, gdzie środki były rozdysponowane według określonego algorytmu, wszystkie gminy i powiaty zostały potraktowane w sposób przejrzysty i równy. Gminy otrzymały określone sumy uzależnione od wydatków inwestycyjnych, na realizację zadań, które planowały przez wybuchem pandemii.
Gminne wnioski
W listopadzie ubiegłego roku gmina Nowiny złożyła wniosek na realizację inwestycji na kwotę 27 mln zł, a dofinansowanie na kwotę 22 mln zł, planując przebudowę ul. Marmurowej w Szewcach, budowę układu ulic Kryształowej, Szafirowej i Diamentowej w Kowali, przebudowę drogi gminnej w Bolechowicach, budowę żłobka samorządowego w Nowinach, przebudowę trybun z zadaszeniem na stadionie w Nowinach, budowę pełnowymiarowego zadaszonego boiska treningowego w Nowinach, budowę pumptrucka w Nowinach.
W grudniu ubiegłego roku gmina Nowiny, w trzecim już rozdaniu środków z RFIL-u, złożyła kolejny wniosek. Tym razem staraliśmy się uzyskać wsparcie na budowę żłobka gminnego, sieci wodno-kanalizacyjnych czy budowę boiska piłkarskiego dla młodzieży na kwotę przeszło 13 mln zł, z czego dofinansowanie miałoby wynieść 10 mln zł.
Niestety, żadna z fiszek konkursowych nie zyskała akceptacji komisji oceniającej wnioski.
Pod lupą Fundacji Batorego
Analiza drugiego konkursu w ramach RFIL dokonana przez Fundację Batorego wskazuje, że najwięcej pieniędzy trafiło do województw rządzonych przez PiS. Znajdują się one w pierwszej siódemce rankingu beneficjentów Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w przeliczeniu na mieszkańca. Jeżeli chodzi o wielkość środków uzyskanych przez samorządy wojewódzkie (bez gmin i powiatów danego województwa), to 90 procent pieniędzy trafiło do samorządów regionalnych kontrolowanych przez PiS. W przeliczeniu na mieszkańca sto gmin, gdzie najwyższe poparcie w drugiej turze wyborów prezydenckich uzyskał Andrzej Duda, uzyskało ponad trzy razy wyższe dotacje, niż „top 100” gmin głosujących na Rafała Trzaskowskiego. Miasta z okręgu wyborczego premiera Mateusza Morawieckiego (Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Mysłowice, Świętochłowice, Tychy, Katowice oraz Siemianowice Śląskie) otrzymały 1/3 środków, które przypadły tej grupie samorządów, choć mieszka w nich tylko 6,5 proc. ludności wszystkich miast na prawach powiatu.
List do premiera
„Kolejne nabory, w których to samorządy składały wnioski i ubiegały się o środki na inwestycje istotne dla mieszkańców pokazały, iż rzetelne i realistyczne przygotowanie przedsięwzięć i aplikacji nie pozwoliło na pozyskanie dofinansowania. Pomimo pokazania kompleksowości inwestycji, ich ogromnego wpływu na zrównoważony rozwój, środowisko oraz udziału mieszkańców, nasze samorządy nie zostały potraktowane poważnie i nie uzyskały wsparcia. Wybiórczo, bez merytorycznego uzasadnienia i równego traktowania, rozdzielono środki, nie uwzględniwszy rzeczywistych potrzeb obywateli.
Jako sygnatariusze niniejszego stanowiska, którzy zostali pominięci w naborach, w dalszym ciągu nie wiemy dlaczego wnioski, które złożyliśmy, nie uzyskały akceptacji komisji oceniającej. Każda z naszych gmin walczy z pandemią i jest obciążana ekonomicznymi kosztami poniesionymi w walce z wirusem COVID-19, dlatego tak istotne wydaje się równe traktowanie wszystkich samorządów i ich mieszkańców.
Tym bardziej dziwą nas publikowane wykazy bez ujawniania pełnych list złożonych wniosków, ani wyników ich oceny zgodnie z kryteriami określonymi w uchwale. Narusza to w dosyć istotny sposób zasadę jawności i przejrzystości finansów publicznych, a także równoprawności podmiotów ubiegających się o dotacje, które zostały określone w przepisach ustawy o finansach publicznych.
Brak merytorycznego klucza, jasnych kryteriów oceny i punktacji oraz pełnej transparentności w podziale wypracowanych przez całe społeczeństwo funduszy, powoduje wykluczenie dużej części naszych lokalnych społeczności z możliwości udziału w zrównoważonym rozwoju kraju. Uwzględniając powyższe, uzasadnione wydaje się nasze głębokie zaniepokojenie kolejnymi możliwymi naborami ze środków przeciwdziałania COVID-19, jak również Krajowego Planu Odbudowy” – czytamy w apelu do premiera Mateusza Morawieckiego, który został podpisany przez 21 prezydentów, burmistrzów i wójtów z województwa świętokrzyskiego.
We wtorek, 13 kwietnie w Ostrowieckim Domu Kultury odbyła się konferencja prasowa w tej sprawie. – Skierowaliśmy pismo do pana premiera, aby pokazać tę niesprawiedliwość, aby pokazać to dzielenie województwa świętokrzyskiego, aby uzmysłowić, że nie zgadzamy się na takie różnicowanie nas, gdy walczymy z pandemią, kiedy wszyscy ponosimy koszty. Liczyliśmy, że nie będzie dzielenia, że będzie merytoryczna ocena, taka, jaka była przy pierwszym naborze, kiedy algorytm był bardzo czytelny – mówił prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński.
W konferencji uczestniczyli także włodarze Skarżyska-Kamiennej, Sandomierza, Nowego Korczyna i Nowin. – To nie są prywatne pieniądze Prawa i Sprawiedliwości, tylko są to publiczne pieniądze, które powinny być lokowane w sposób transparentny, przejrzysty, a Prawo i Sprawiedliwość nie karze mnie, tylko mieszkańców Skarżyska, którzy też na Prawo i Sprawiedliwość głosują. Daję to panu premierowi pod rozwagę. My możemy spierać się, jako politycy, jako samorządowcy, ale nie powinni na tym cierpieć mieszkańcy – podkreślał prezydent Kroning. Z kolei burmistrz Sandomierza Marcin Marzec mówił: – Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy gorszym sortem. Nie zgadzamy się z tym, że takie praktyki mają miejsce. Nie jest to fair w stosunku do naszych mieszkańców. Słów krytyki nie szczędził również wójt Nowin Sebastian Nowaczkiewicz: – Moim zdaniem jest to zwykła polityczna korupcja, gdzie podział jest z góry sprecyzowany. Wsparcie otrzymują te gminy, które, mówiąc kolokwialnie, są grzeczne, zgodnie z polityczną, partyjną linią – zarzucał.
Wypowiedź Jarosława Górzyńskiego – prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego:
Wypowiedź Konrada Kröniga – prezydenta Skarżyska-Kamiennej:
Wypowiedź Marcina Marca – burmistrza Sandomierza:
Wypowiedź Sebastiana Nowaczkiewicza – wójta Nowin:
Wypowiedź Pawła Zagai – burmistrza Nowego Korczyna:
Pod listem do premiera Mateusza Morawieckiego podpisali się:
– prezydenci Jarosław Górczyński (Ostrowiec Świętokrzyski) i Konrad Krönig (Skarżysko-Kamienna);
– burmistrzowie Marcin Marzec (Sandomierz), Waldemar Sikora (Busko-Zdrój), Grzegorz Dziubek (Włoszczowa), Jacek Tarnowski (Połaniec), Wacław Szarek (Sędziszów), Jarosław Samela (Wąchock), Lech Łodej (Kunów), Joanna Suska (Ćmielów), Marcin Majcher (Ożarów), Paweł Zagaja (Nowy Korczyn) i zastępca burmistrza Mirosław Rajtar (Stopnica);
– wójtowie Jerzy Murzyn (Bodzechów), Marian Parkita (Baćkowice), Krzysztof Gajewski (Waśniów), Sebastian Nowaczkiewicz (Nowiny), Adam Pałys (Solec-Zdrój), Tadeusz Piekarski (Secemin), Jarosław Dominik (Radków) i Andrzej Walasek (Moskorzew).
Relacje medialne: Radio Ostrowiec, Echo dnia, Gazeta Wyborcza, Spotted Skarżysko, Lokalna Telewizja.pl,